W komunie nadziei zniewolone społeczeństwo
Wegetujące na granicy swej zagłady
Niepotrafiące już walczyć o swoje
Uśpione zmysły psychodeliczną indoktrynacją
Miliony zatrutych jadem zniewolonych umysłów
Ślepych rodaków wpatrzonych w obłudników
Niedostrzegających serwowanych im kłamstw
Oddanych sługusów swych oprawców
Sprzedajnych i chwiejnych na wietrze pogardy
Wypalających własnym sercem czerwień flag
Sierpem odcinających się od wiecznych prawdy
Młotem skutecznie zagłuszających swe sumienia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz