Dzisiaj jestem kroplą goryczy łez
By jutro skąpać poranek w sztormie krwi
Topiąc w nim każde Twoje prorocze sny
Gwałcąc resztkę spętanej woli Twej
By dumnie stanąć przed Twym grobem
Szyderczo spoglądając na Twój nagrobek
Uderzyć młotem jeszcze raz, ostatni raz
Mrokiem zapomnienia pokryć prochy Twe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz