1# Od zarania dziejów człowiek błądził w ciemnościach swych błędów. Krwią swych synów podpisywał każdy akt
pokoju. A córami płacił trybut za cenę czasu. Łzami obmywał swoje sumienie. Czekając na znak, który odmieni jego
świat.
2# Synowie ludu nękanego karmieni bólem i pierworodnym cierpieniem nie wątpcie w prawdę, która z dniem sądu spłynie
na waszych oprawców. Bo tylko ci co silnego ducha są i mękami hartowani dostąpią smaku wygranej.
3# Na niebie blask, na ziemi cienie, trąby będą zapowiadać ich nadejście. Dzisiaj nastał czas by zesłać ich na
ziemię, by prawdę siali swym mieczem. Synowie sprawiedliwego, zapłoną gniewem, w proch obrócą zgniłe plemię!
- Uraczy ich sercem by wiedzieli, kiedy kierować się miłością a kiedy gniewem. A mądrość z ich każdych słów wzbudzi
w sercach nadzieje bo lepsze jutro zapisane zostało już w tym dziele.
4# W oczach ich, ból tych co padli przed nimi, krew zrosi pola walki. Ostatni z nich stanie się królem tych co
podążą za nim. W godzinę zemsty zamknie oczy swe a łzy krwawe płynąc wypalą skażoną ziemię, tylko w oddali ostatni
blask na niebie nadzieje będzie jawił.
5# I poleje się krew tych co za życia chcieli poznać smak raju. Swą pychą i kłamstwem karmili się nawzajem.
Uciechy nad dar życia przekładając swe oblicza w zgniliznę zamieniając.
6# A dnia ostatniego spłyną na ziemię chóry jasne a z nimi dogmaty nowej wiary. Zaklęte dęby będą cicho szumiały a fale morza rzeźbiły napisy na skale. Trzy słowa dla nawróconego na prawdę pokolenia: walczyć, milczeć i tworzyć. Bo nadzieja dla tych którzy potrafią patrzeć i słyszeć sercem swej duszy nieskalanej.
7# Bo tylko Ci co klękną przed blaskiem objawienia zostaną oczyszczeni a ich przyszłe pokolenia kreślić będą historię odnowienia. Erę bez destrukcyjnego myślenia bez zagłady dla własnego pokolenia.
8# Daj Nam siłę dzisiaj by zwyciężać swoje słabości i w zgodzie z własnym sumieniem walczyć o swoją duszę. Bo dzień
sądu który oczyści naszą ziemie jest bliższy niż myślicie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz